Ugryzłeś jabłko
I zrezygnowałeś z raju
I potępiłeś węża
Będąc tym, który tego chciał
Przez tysiąclecia i tysiąclecia
Pozostawałeś goły
I stawiałeś czoła dinozaurom
Bez miecza i bez tarczy
I teraz jesteś tu
Chcąc być szczęśliwy
Kiedy guzik obchodzi cię
Twój cel
Ref. Należałeś do starej rasy
Bosych stóp
I białych snów
Byłeś wykończony, wykończony jesteś
Pomyśl, że ciepłe żelazo
Zawsze jest miękkie
Skonstruowałeś dokładny świat
Z tak wspaniałym zakończeniem
Każda rzecz wkalkulowana w swoim
Miejscu, w swoim czasie
Ja, która jestem w kompletnym chaosie
Wejścia, wyjścia
Imiona, miary
Nie mieszczą mi się w głowie
I teraz jesteś tu
Chcąc być szczęśliwy
Kiedy guzik obchodzi cię
Twój cel
Ref. Należałeś do starej rasy
Bosych stóp
I białych snów
Byłeś wykończony, wykończony jesteś
Pomyśl, że ciepłe żelazo
Zawsze jest miękkie
Pozdrawiać sąsiadów
Wstawać o jednej godzinie
Pracować każdego dnia
Żeby żyć w tym życiu
Żeby odpowiadać tylko czasem
I żeby czuć tylko to
I niech Bóg chroni nas
Od złych myśli
Rozwiązywać zadania
Zakańczać pracę
Chodzić do szkoły
Żeby rodzina powiedziała,
Że jesteś słaby
Zawsze nakładasz buty
Nie robisz hałasu
Używasz muszek na przyjęciach
I krawatów na świętach
Kobiety wychodzą za mąż
Zawsze przed trzydziestką
I na święcie do piętnastej
Lepiej nie zapomnieć
O dobrym szampanie
I tańczeniu walca
poniedziałek, 23 kwietnia 2012
Pies Descalzos, Suenos Blancos tłumaczenie tekstu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz