czwartek, 22 marca 2012

Eminem - Seduction tłumaczenie

Człowieku, nie wiem
Wydaje mi się, że jest tak jakoś kompletnie inaczej
Jakbym był w zupełnie innym miejscu
Dziwnie, ale wydaje mi się... wydaje mi się...

Czuję, jakbym zmieniał się w coś wspaniałego, co sprawia
Że wszyscy inni maleją, lepiej sprawdź, czy twoja dziewczyna dalej jest obok
To psychologiczna wojna
Twoja samoocena spada, słyszysz jego akcent
Ona mnie kocha
Tyle namiętności, mogłeś się spodziewać takiej reakcji
Jesteś silna, cholernie banalna, próbujesz mnie zaczarować
Myślisz, że jesteś Bishop the Don
Jeśli myślisz, że wygrywasz to chyba masz jakiś problem
Odchylam głowę jak Ed Lover, proszę cię
Ona na mnie leci, ciągle powtarza moje imię
Twoi kumple mówią „ona go pragnie”
Koleś, lepiej to zrozum
Ona leci na mnie, bo lepiej rymuję
Czego się spodziewałeś? Myślałeś że co zrobi?
Kiedy zamyka oczy marzy o zatopieniu swoich paznokci w moich plecach w rytm tej piosenki

Refren:

Uwodzenie, uwodź
Nie ma nikogo, kto byłby równie dobry co ja
Bo w jednej chwili ona cię kocha, ale za chwilę nie
Została skradziona od ciebie

Uwodzenie, uwodź
Nie ma nikogo, kto byłby równie dobry co ja
Bo w jednej chwili ona cię kocha, ale za chwilę nie
Została skradziona od ciebie

Siedzi i upija się przy barze
Mówi, że szybciej jest policzyć rzeczy, które są w tobie dobre
Niż te, które nie
Mam odtwarzacz Cd na 7 płyt w aucie
Ja zajmuję każdy utwór, nie ty
Jestem jak logo na czapkach Dallas Cowboy, gwiazda
I nie siedzę rymując ciągle jedną sylabę
Podkręć to i patrz, jak ci hejterzy ciągle walczą, bo nie są wystarczająco dobrzy
Ale ja się nie poddam dopóki nie dostanę szacunku, jakiego oczekuję
Nie dorastam do swoich własnych oczekiwań
Alarm jest wyłączony, Obama zabrał bombę z mojego imienia
Więc przestań płakać, że zabrałem ci twoją pannę, ona jest moja
To smutna pomyłka jeśli myślałeś, że to nie moja gra, chłopcze
I wszystko się pozmieniało od kiedy przyszedłem zabrać, co moje
Masz serce na dłoni, wyzywam cię na pojedynek
Masz ze mną jakiś problem, po co ciągle powtarzasz moje imię?
To twoja laska na mnie leci, przecież to nie moja wina

Refren:

Uwodzenie, uwodź
Nie ma nikogo, kto byłby równie dobry co ja
Bo w jednej chwili ona cię kocha, ale za chwilę nie
Została skradziona od ciebie

Uwodzenie, uwodź
Nie ma nikogo, kto byłby równie dobry co ja
Bo w jednej chwili ona cię kocha, ale za chwilę nie
Została skradziona od ciebie

To tak, jakbyśmy toczyli liryczną wojnę z twoimi uszami
Słyszysz? Podejdź tu dziewczyno, przyłóż ucho do głośnika
Kiedy rozkręcam ten świat kolejną premierą
Uwodzę ją i rozluźniam Freestyle
Czekaj, tracę cię? Sprawiam, że źle wyglądasz?
No cóż, mam dla ciebie wiadomość - tracisz ją
Czekaj, ona nie lubi kiedy nawijam szybko
Próbuję jej pokazać, pozwól mi zwolnić
To i tak będzie zajebiste
Będziesz chciał wyrzucić swój album
Będziesz grzebał w śmieciach próbując cokolwiek uratować
I sprawdzając, czy możesz cokolwiek z tego zachować, ale to jest bez porównania z moim Cd
Naprawdę kręci cię to pierdolenie?
Myślisz, że panujesz nad tymi sylabami? Skończ się oszukiwać
Te Beaty do niczego nie się nadają
Nazywają mnie ogniem Marshall, rozwalam ich wszystkich
Twój cały arsenał nie wystarczy nawet na jedną rundę
Jestem też przeciwieństwem tego, czym jesteś ty
Jestem wspaniały, a ty jesteś onieśmielony
Ona jest ogarnięta miłością, jej szczęka zablokowała się
Od ssania mojego fiuta, aww kurwa

Refren:

Uwodzenie, uwodź
Nie ma nikogo, kto byłby równie dobry co ja
Bo w jednej chwili ona cię kocha, ale za chwilę nie
Została skradziona od ciebie

Uwodzenie, uwodź
Nie ma nikogo, kto byłby równie dobry co ja
Bo w jednej chwili ona cię kocha, ale za chwilę nie
Została skradziona od ciebie

SHADYFANS.PL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz